Od narodzin Jasia każda chwila radości miesza się ze smutkiem i ogromnym żalem. Odczuwamy szczęście, że synek jest już z nami, że możemy trzymać go na rękach, bawić się z nim, opiekować się. Przy tym jednak towarzyszy nam głęboka rozpacz, bo nasze dziecko jest nieuleczalnie chore. Jasiu walczy o ...