Mam na imię Anna i mam 39 lat. Moja historia z pewnością zaczyna się jak wiele innych, dobrze już Wam znanych. Najpierw niepokojące objawy, których nie dało się do niczego przypasować i na które nic nie działało. Z czasem odkrycie przerażającej diagnozy. Dziś prośba o wsparcie w najważniejszej wa...