Syn przyszedł na świat w wyniku długiego i skomplikowanego porodu. Miałam cukrzycę ciążową i ostatecznie rozwiązanie nastąpiło przez cesarskie cięcie. Wszystko jednak wskazywało na to, że Wojtek urodzi się zdrowy. Niestety, los okazał się okrutny… Gdy Wojtuś miał 3 miesiące, zaczęły się trudności...