19 kwietnia o 5.10 Andrzej przeszedł do Domu Ojca, miejsca, w którym nie ma cierpienia. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy dokonali rzeczy nieprawdopodobnej odmieniając czas ciężkiej choroby tak bardzo, że stał się czasem nieustannej radości. Nieprzerwana obecność ludzi pozwoliła pokonać samotnoś...