Od kilku lat zmagam się z cukrzycą typu 2, która ostatecznie dała też miażdżycę. Choroba w wielu momentach zabierała normalność. Uzależniała wszystkie moje działania. Nigdy jednak nie spodziewałem się, że zabierze mi tak wiele. Zabrała mi samodzielność — to do mnie niepodobne! Miażdżyca kończyn d...