Mój synek miał rok, gdy zauważyłam pewne niepokojące objawy. Lorens był nadpobudliwy, nie spał po nocach, nie komunikował się ze mną. Serce matki wiedziało, że coś jest nie tak, dlatego jak najszybciej rozpoczęłam proces diagnostyczny. Lekarze podejrzewali autyzm, ale przez wiele lat nie udało si...