Wszystko zaczęło się niepozornie. Olivera bolał brzuch. Synek nigdy nie chorował, myśleliśmy, że to zwykłe zatrucie. Morfologia zaniepokoiła lekarzy i skierowano nas na dalsze badania... Obraz USG nie pozostawiał już złudzeń – GUZ NADNERCZA! Natychmiast pojechaliśmy do szpitala i to tam u Olivera...
Możesz pomagać co miesiąc