Książkowa ciąża, poród o czasie. Nic nie zapowiadało, że stan naszej córeczki będzie aż tak zły... Nie było pierwszego krzyku, nie było cieszenia się sobą. Był za to strach, dwa udary i oddział intensywnej opieki medycznej, gdzie Lea spędziła kolejne tygodnie... Pierwszy udar córeczka przeszła je...