To zdecydowanie za wcześnie aniołku... Otrzymaliśmy przykrą informację. Jasiu odszedł po ciężkiej i nierównej walce... Wierzymy jednak, że jest już w miejscu pozbawionym bólu, cierpienia i chorób. Rodzinie i najbliższym Jasia życzymy wielu sił i spokoju. Fundacja Siepomaga