Nie umiem sobie wyobrazić życia bez Pawła. To miłość mojego życia, przyjaciel, wsparcie. Jesteśmy już na emeryturze, ale nie jest nam dane czerpać radości z jesieni życia. 9 lat temu mąż przeszedł udar. Cieszyliśmy się, że po intensywnej rehabilitacji mógł poruszać się, mówić i być w stanie samod...