Tymek miał zaledwie półtora roku, kiedy zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Jednego czerwcowego dnia chłopiec niechcący wylał na siebie gorącą kawę. Doszło do rozległych poparzeń uszka, szyi, całego lewego ramienia i przedramienia. Tymka natychmiast zabrano do szpitala. Chłopiec mocno gorączkował....
Możesz pomagać co miesiąc