Mikołajek cierpi każdego dnia. Przykurcze deformują jego ciało, wyginają je, odbierają mu sprawność, skazują na kalectwo. Kiedy jestem z moim synkiem na spacerze, mijam szczęśliwych rodziców, trzymających swoje pociechy za rączki. Ich dzieci radośnie biegają, a moje serce pęka. Mikołajek jest cho...