Żyliśmy sobie spokojnie. Jak każda inna rodzina. Wiedziałem, że kiedyś przyjdzie czas, że będę opiekować się moimi rodzicami. Nie myślałem, że nastąpi to tak szybko i to w wyniku nieuleczalnej choroby… Mój tata zachorował nagle, a diagnoza powaliła nas wszystkich z nóg. Stwardnienie boczne zaniko...