Tego grudniowego dnia nie zapomnę do końca życia. Wielkimi krokami zbliżało się Boże Narodzenie i wszędzie już dało się wyczuć tę cudowną, świąteczną atmosferę. Wystarczyła chwila – nagle z tyłu głowy usłyszałem głośny trzask... Straciłem przytomność. Świadomość odzyskałem dopiero w szpitalu. Nig...