Usłyszałam brutalne, okropne słowa. "Lepiej zostawić to dziecko nam, w szpitalu. Pani nie da sobie rady. Nikt nie da sobie rady z tak chorym dzieckiem…" Początkowo Sandra rozwijała się prawidłowo. Miałam robione specjalistyczne badania płodu i wszystko było w porządku. Pod koniec ciąży zachorował...