Mój syn Filip w wyniku nieszczęśliwego wypadku (wybuchu petardy) ma uszkodzoną dłoń i trzy palce. Przeszedł kilka operacji, ale to jeszcze nie koniec walki o jego dłoń i rekonstrukcje palców. Obecnie ma je wszyte w pachwinie by odbudowały się w nich komórki macierzyste. Przed Filipem długi proces...
Możesz pomagać co miesiąc