Zwykły upadek, jakich setki w dzieciństwie. Tak zaczęła się nasza droga przez piekło. Podczas upadku biodro mojego młodszego brata się przemieściło. Natychmiast zawieźliśmy go do szpitala. Lekarze nie czekali. Wstawili metalowe druty, by utrzymać staw w ryzach. Przyszła chwilowa ulga. Tylko czase...