Nasz synuś miał urodzić się zdrowy. W ciąży, podczas badań, nic nie wskazywało, że po porodzie rozpocznie się walka o jego życie. Oluś przyszedł na świat z nerką ektopową, co oznaczało, że znajdowała się ona nie tam, gdzie powinna! Gdy po raz pierwszy wzięliśmy synka na ręce, byliśmy najszczęśliw...
Możesz pomagać co miesiąc