Nigdy nie sądziłam, że tak się to wszystko potoczy… Tak bardzo wierzyłam, ze cukrzycę mojej mamy będziemy mogły kontrolować. Diagnozę usłyszała po raz pierwszy w 2020 roku. Zdawałyśmy sobie sprawę, że to ciężka choroba, lecz nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii… Ten dzień zapamiętam do końca...