Mój tata ma 66 lat. W marcu tego roku przeszedł udar pnia mózgu, zachorował na zapalenie płuc, odmę płucną, porażenie układu oddechowego i połykania, niewydolność oddechową… To wszystko spadło na naszą rodzinę jak grom z jasnego nieba i żeby pomóc ukochanemu tacie, musimy poprosić o pomoc. W szpi...