Nigdy nie zapomnę dnia, w którym Łukasz przyszedł na świat. Chwile, które miały być najpiękniejsze, szybko zamieniły się w dramatyczną walkę o życie mojego synka. I to wcale nie z powodu przedwczesnych narodzin. Łukaszek urodził się w 42. tygodniu ciąży w ciężkiej zamartwicy. Otrzymał zaledwie 1 ...