6 czerwca 2016 roku rano zeszłam do kuchni i zobaczyłam męża, który stał na środku, woda lala się z kranu, lodówka otwarta, światła pozapalane w całym domu, a mąż stał zagubiony i nie wiedział, co ma robić. O tej porze powinien już dawno być w pracy… Tak kończy się nagle to, co od wielu lat razem...