Wszystko zaczęło się, kiedy Bartuś miał 6 miesięcy. Trafił wtedy na Oddział Niemowlęcy z wirusem RSV i zapaleniem płuc. Od tego czasu synek regularnie walczy o swoje zdrowie. Każdego dnia martwię się o jego przyszłość, ale muszę zrobić wszystko, żeby mu pomóc! Bartuś zmaga się z chorobami układu ...
Możesz pomagać co miesiąc