Pierwsze problemy syn zaczął odczuwać w maju 2024 roku. Podczas gry w piłkę nożną z kolegami, Kacper skręcił kolano. Udaliśmy się do lekarza, syn przeszedł konieczną diagnostykę, lecz gdy przyszły wyniki usłyszeliśmy, że ta kontuzja po prostu przejdzie. Dokładnie rok później sytuacja się powtórzy...