Mój synek ma 6 lat i choruję na białaczkę. Kiedy usłyszałam te słowa, osunęłam się na ziemię... W głowie miałam tylko jedno - że to wyrok śmierci... Trzymam tę małą rączkę i boję się jednego - że niedługo będzie zimna jak lód, bo mój syn... Te słowa nawet nie przechodzą mi przez gardło. Wciąż bud...