Była ze mną kiedy chorowałam, kiedy w środku nocy budziły mnie koszmary i kiedy we znaki dawało mi się jesienne przesilenie. Była za mną zawsze kiedy tego potrzebowałam. Dziś tak samo jak w dzieciństwie ściskam jej rękę i się boję, ale boję zupełnie inaczej. Mój przeciwnik mi się nie przyśnił, on...