Zbiórka zakończona
Żaneta Samolewicz - zdjęcie główne

Chciałabym zobaczyć, jak dorasta mój synek... Pomóż mi pokonać raka!

Cel zbiórki: Leczenie nowotworu nierefundowanym lekiem

Organizator zbiórki:
Żaneta Samolewicz, 35 lat
Jaszkotle, dolnośląskie
Złośliwy nowotwór piersi
Rozpoczęcie: 4 lutego 2021
Zakończenie: 8 marca 2021
63 441 zł(126,88%)
Wsparło 808 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0109793 Żaneta

Cel zbiórki: Leczenie nowotworu nierefundowanym lekiem

Organizator zbiórki:
Żaneta Samolewicz, 35 lat
Jaszkotle, dolnośląskie
Złośliwy nowotwór piersi
Rozpoczęcie: 4 lutego 2021
Zakończenie: 8 marca 2021

Aktualizacje

  • Żaneta ma zapewnione leczenie! Walka trwa.

    Wszystkim i każdemu z osobna z całego serca dziękuje za wsparcie, zaangażowanie i wpłaty. Nawet nie przypuszczałam, że będzie tak duży odzew z Waszej strony na mój apel o pomoc.

    Jeszcze raz bardzo dziękuje, choć to zdecydowanie za mało, żeby opisać swoją wdzięczność.

    Z widokiem na zdrowe i długie życie,

    Żaneta

    ******************

    Wasza pomoc sprawiła, że Żaneta ma zapewnione nierefundowane leczenie! Dziękujemy! 
    Zbiórka pozostaje otwarta - walka z rakiem jest długa i niestety kosztowna. Cała nadwyżka zostanie przeznaczona na dalsze leczenie Żanety. 

Opis zbiórki

Wiadomość o chorobie zawsze przychodzi niespodziewanie, zwłaszcza kiedy dotyka najbliższych, lub nas osobiście...

Mam na imię Żaneta, jestem  młodą mamą walczącą ze złośliwym nowotworem piersi. O chorobie dowiedziałam się przypadkiem, na przełomie września i października poprzedniego roku, kiedy to lekarz podczas badania USG zauważył coś niepokojącego. W tych trudnych czasach pandemii udało się w miarę sprawnie zaplanować i przeprowadzić szereg badań, wizyt lekarskich i testów genetycznych. Niestety diagnoza była jednoznaczna. Rak drobnobrodawkowaty inwazyjny i  rak inwazyjny bez specjalnego typu G2.

Żaneta Samolewicz

Dodatkowo, badanie receptora genu HER-2 uzyskało wynik pozytywny, co oznacza, że rak jest bardzo agresywny i szybko może dawać przerzuty. Z powodu dużego rozsiania, niestety na tę chwilę nie kwalifikuje się do operacji.

Podczas kolejnych badań i prześwietleń okazało się, że druga pierś również posiada zmiany, które trzeba sprawdzić i zdiagnozować. Lekarz onkolog zdecydował o cyklach chemii ogólnej, plus w późniejszym etapie, chemii celowanej  w ten typ nowotworu. 

Żaneta Samolewicz

30 listopada 2020 roku rozpoczęła się więc walka, zarówno z czasem, jak i trudami związanymi z tak ciężką chorobą. Cały czas mając na uwadze dom i opiekę nad 2,5-letnim synkiem, zmierzyłam się z pierwszym cyklem chemioterapii, która jest powtarzana co trzy tygodnie, z niepewnymi rokowaniami na przyszłość.

Na ostatniej wizycie z lekarzem prowadzącym, padła informacja o nierefundowanym leku. Lek ten może podnieść rokowania o 11 procent przed operacją, jak i pomóc w zmniejszeniu prawdopodobieństwa nawrotów po leczeniu. W moim przypadku potrzebne jest podanie 5 dawek na łączną sumę ok. 50 000zł.

Bardzo proszę o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty, ponieważ chodzi tu o moje życie! Chce widzieć, jak rośnie mój synek, który dopiero zaczyna swoje życie...

Żaneta

Wpłaty

Sortuj według

Ta zbiórka jest zakończona, ale Żaneta Samolewicz wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj