Jej siostra bliźniaczka zmarła po porodzie, ona sama walczy o sprawność! Pomóż!

5 podań komórek macierzystych, rehabilitacja i turnusy
Zakończenie: 2 Maja 2023
Opis zbiórki
Ciąża przebiegała wzorowo, nie mogliśmy doczekać się, aż na świecie pojawią się Żanetka i Laura. Lekarze ostrzegali nas, że ciąża bliźniacza jednokosmówkowa niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Nadzieja jest jednak jak bańka mydlana, która w niepewności trzyma do końca. Gdy nagle poczułam się źle, ból pleców nie ustępował i trafiłam do szpitala, strach spojrzał w moje oczy…
Naszych córeczek spodziewaliśmy się na świecie na przełomie września i października. Niestety poród rozpoczął się już w połowie lipca i nie było żadnych szans, aby go zatrzymać. Dziewczynki były w stanie krytycznym ze względu na wystąpienie syndromu przetoczenia oraz swoje skrajne wcześniactwo - ciąża trwała zaledwie 27 tygodni.
Żanetka doznała wylewu dokomorowego III stopnia, które spowodowało u niej wodogłowie, a jej siostra po kilku dniach odeszła z tego świata...
Przedwczesne przyjście Żanetki na świat pociągnęło za sobą szereg konsekwencji dla jej zdrowia – retinopatia, opóźniony rozwój mowy, małogłowie wtórne, a co najgorsze - mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe. Pomimo tego, że ma już skończone 2-latka, nie raczkuje, nie potrafi samodzielnie jeść, ma problemy z gryzieniem… Jest dzieckiem leżącym, a kontakt z nią jest bardzo utrudniony. Porozumiewa się tylko płaczem, lub pojedynczymi słowami.
Rzeczywistością naszej córeczki są regularne zajęcia rehabilitacyjne, odwiedziny w Ośrodku Wczesnego Wspomagania Rozwoju oraz stałe wizyty u neurologopedy i osteopaty. Intensywne i wielokierunkowe ćwiczenia są dla córeczki niezbędne, aby miała w przyszłości szansę na jak największą samodzielność. Żanetka ma także duże problemy ze wzrokiem, dlatego musimy regularnie kontrolować pogłębiającą się wadę.
Zaakceptowaliśmy, że mózgowe porażenie dziecięce będzie z Żanetą na zawsze. Wierzymy, że ciężką i regularną pracą jesteśmy w stanie pomóc naszej córce. Wiemy, że nie możemy odpuścić nawet nie chwilę. Dlatego nie możemy pozwolić, by pieniądze stanęły na naszej drodze i zamknęły Żanetce drzwi do sprawniejszej przyszłości. Wiążemy duże nadzieje z podaniem córce komórek macierzystych, które zmniejszyłyby nasilenie choroby i wpłynęły na poprawę funkcjonowania.
Nawet najmniejszy gest przybliży nas do realizacji celu, którym jest lepsze jutro dla naszej córeczki. Będziemy wdzięczni za każdą pomocną dłoń!
Rodzice
*Kwota zbiórki jest szacunkowa