Skarbonka

Zdążyć z pomocą , walka o zachowanie sprawności Wiktorka

Avatar organizatora
Organizator:Mama

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Zdjęcie główne wgrane przez użytkownika

Wiktor,wesoły 10 letni chłopiec od urodzenia zmaga się z przeciwnościami losu 

Urodził się z wodogłowiem, torbielą pajęczynówki oun płata skorniowo czołowego 

Pierwsza operacja ratowania życia odbyła się w 2014 roku , niedługo po jego pierwszych urodzinach.

Doszło do komplikacji oraz wylewu krwi do mózgu 

Ogólnie w szpitalu spędził dzień prawie miesiąc 

Według lekarzy ,po operacji miało się wszystko się zacząć układać i Wiktor miał odzyskać zablokowane sprawności .

Niestety tak się nie stało , Wiktor od zawsze był dzieckiem bardzo wiotkim , niemówiącym

Kiedy skończył 2 lata zauważyłam ,że syn często się zawiesza i nie reaguje na otaczający go świat 

Brak komunikacji utrudniało dotarcie do dziecka 

I tak zaczęła się mozolna wędrówka od lekarza do lekarza 

Nikt nie był w stanie nam pomóc 

Kiedy Wiktor skończył 4 lata jego mowa wreszcie ruszyła ,jednak były to niewyraźne ,pojedyncze słowa 

Trafił pod opiekę logopedy( dyslalia wieloraka złożona) , psychologa i psychiatry( organiczne zaburzenia zachowania i osobowości ) z powodów narastających ataków agresji 

Jednak nie dawały mi spokoju te jego ciągle zawieszki oraz dodatkowo dziwne potrząsanie głowy oraz nagły spadek napięcia mięśniowego w całym ciele 

Wreszcie po 7 latach szukania udało nam się trafić do neurologa ,który rozpoznał padaczkę , hipotonie oraz miopatie mięśni 

Dodatkowo przeprowadziliśmy badanie genetyczne ,które wykryło bardzo rzadka wadę genetyczna Syngap1 oraz kilka dodatkowych ,które mogę wypływać na ogólną kondycję mojego synka 

Dodatkowe problemy z którymi Wiktor się zmaga to patologiczny refluks żołądkowo przełykowy oraz czynnościowe zaburzenia pracy jelit 

Wiktor chciałby jak reszta dzieci w jego wieku być na tyle sprawny ,by krótkie bieganie nie kończyło się bólem 

Proszę , błagam 

Nie przechodźcie obojętnie wobec mojego synka 

Pomóżcie nam kontynuować jego rehabilitację i walkę o zachowanie sprawności 

MamaAnonimowy Pomagacz

 

 

50 złCEL: 20 000 zł
Wsparła jedna osoba

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na docelową zbiórkę:

Przekaż 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0173278 Wiktor

Wiktor,wesoły 10 letni chłopiec od urodzenia zmaga się z przeciwnościami losu 

Urodził się z wodogłowiem, torbielą pajęczynówki oun płata skorniowo czołowego 

Pierwsza operacja ratowania życia odbyła się w 2014 roku , niedługo po jego pierwszych urodzinach.

Doszło do komplikacji oraz wylewu krwi do mózgu 

Ogólnie w szpitalu spędził dzień prawie miesiąc 

Według lekarzy ,po operacji miało się wszystko się zacząć układać i Wiktor miał odzyskać zablokowane sprawności .

Niestety tak się nie stało , Wiktor od zawsze był dzieckiem bardzo wiotkim , niemówiącym

Kiedy skończył 2 lata zauważyłam ,że syn często się zawiesza i nie reaguje na otaczający go świat 

Brak komunikacji utrudniało dotarcie do dziecka 

I tak zaczęła się mozolna wędrówka od lekarza do lekarza 

Nikt nie był w stanie nam pomóc 

Kiedy Wiktor skończył 4 lata jego mowa wreszcie ruszyła ,jednak były to niewyraźne ,pojedyncze słowa 

Trafił pod opiekę logopedy( dyslalia wieloraka złożona) , psychologa i psychiatry( organiczne zaburzenia zachowania i osobowości ) z powodów narastających ataków agresji 

Jednak nie dawały mi spokoju te jego ciągle zawieszki oraz dodatkowo dziwne potrząsanie głowy oraz nagły spadek napięcia mięśniowego w całym ciele 

Wreszcie po 7 latach szukania udało nam się trafić do neurologa ,który rozpoznał padaczkę , hipotonie oraz miopatie mięśni 

Dodatkowo przeprowadziliśmy badanie genetyczne ,które wykryło bardzo rzadka wadę genetyczna Syngap1 oraz kilka dodatkowych ,które mogę wypływać na ogólną kondycję mojego synka 

Dodatkowe problemy z którymi Wiktor się zmaga to patologiczny refluks żołądkowo przełykowy oraz czynnościowe zaburzenia pracy jelit 

Wiktor chciałby jak reszta dzieci w jego wieku być na tyle sprawny ,by krótkie bieganie nie kończyło się bólem 

Proszę , błagam 

Nie przechodźcie obojętnie wobec mojego synka 

Pomóżcie nam kontynuować jego rehabilitację i walkę o zachowanie sprawności 

MamaAnonimowy Pomagacz

 

 

Wpłaty

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł

    Jesteś dzielny Wiw