Natalia Michalczyk - zdjęcie główne

Ból każdego dnia przypomina mi o wypadku... Chcę móc normalnie żyć!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, spłycenie blizn, przeszczep włosów

Organizator zbiórki:
Natalia Michalczyk, 36 lat
legnica, dolnośląskie
Stan po wypadku - liczne złamania, stan po ostrej niewydolności oddechowej
Rozpoczęcie: 23 lutego 2024
Zakończenie: 28 lutego 2026
2439 zł
WesprzyjWsparły 34 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0491399
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0491399 Natalia
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Natalii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, spłycenie blizn, przeszczep włosów

Organizator zbiórki:
Natalia Michalczyk, 36 lat
legnica, dolnośląskie
Stan po wypadku - liczne złamania, stan po ostrej niewydolności oddechowej
Rozpoczęcie: 23 lutego 2024
Zakończenie: 28 lutego 2026

Opis zbiórki

W 2019 roku jeden dzień zamienił moje życie w koszmar. Wskutek wypadku prawie całe moje ciało było połamane… Z konsekwencjami tego zdarzenia muszę mierzyć się do dziś.

Początkowo mój stan był bardzo ciężki. Lekarze nie dawali mi szans na przeżycie… Miałam złamany kręgosłup, żebra, uszkodzoną czaszkę, miednicę, wątrobę. Przez 2 miesiące byłam w śpiączce. Na szczęście wybudziłam się i mogłam rozpocząć nowy etap – walkę o powrót do sprawności. 

Po wyjściu ze szpitala moją jedyną nadzieją była intensywna rehabilitacja. Niestety, pomimo trudu i nieustannej pracy, mój stan zdrowia nadal jest ciężki. Nie jestem w stanie funkcjonować bez leków przeciwbólowych. Przy wykonywaniu nawet najprostszych czynności towarzyszy mi ogromny ból. Nie raz nie mogę wstać z łóżka, żadne, nawet najsilniejsze środki nie przynoszą ulgi…

Nieustannie muszę odbywać wizyty lekarskie u ortopedy i neurologa. Dostępne terminy są bardzo odległe, więc często muszę opłacać koszty wizyt sama. Nadal potrzebuję też rehabilitacji. Chciałabym poddać się zabiegowi blokady kręgosłupa, żeby móc znów normalnie żyć…

Chciałabym móc zapomnieć o wypadku. Nie jest to  jednak możliwe, bo każdego dnia i każdej nocy moje ciało mi o nim przypomina. Oprócz nieprzerwanego bólu bardzo doskwierają mi widoczne pozostałości po czasie spędzonym w szpitalu. Lekarze, ratując mi życie, musieli dokonać aż 4 operacji. Mój cały brzuch pokryty jest widocznymi bliznami. Stabilizator, który otrzymałam, dokonał uszkodzeń mojej skóry głowy, do dziś w tych miejscach nie rosną mi włosy. 

Niestety koszty niezbędnej opieki medycznej i planowanych zabiegów zaczynają przerastać moje możliwości finansowe. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Z góry dziękuję za każdą formę wsparcia. Wierzę, że będę jeszcze normalnie żyć…

Natalia

Wybierz zakładkę
Sortuj według