Ziaszki dla Kubusia

Nierefundowany lek – 3-letnie leczenie neurofibromatozy.

Dla Kubusia jedyną nadzieją jest leczenie nowym lekiem. Dzięki pierwszej zbiórce lekarze mogli sprowadzić lek z USA i zacząć terapię – Kubuś był pierwszym dzieckiem w Polsce leczonym w ten sposób i przetarł szlak innym chorym! Mieliśmy nadzieję, że za chwilę lek będzie refundowany – po 2,5 roku lekarze zgodnie orzekli, że jest skuteczny i ratuje życie! Tymczasem refundacji nie ma, lek się kończy.Ze względu na inflację okazało się, że cena za opakowanie leku wzrosła.Rozpoczętego leczenia nie można przerwać, dlatego tak ważne jest zebranie środków na kolejne dawki! Choroba jest opanowana w tym momencie, ale przerwanie podawania leku będzie miało dla Kubusia tragiczne skutki!

Kwota do zebrania to 2,5 mln

Pamiętajcie, że liczy się każdy grosz! Pomóżmy Kubusiowi w walce z chorobą. Musi się udać! 

Jakby każdy, kto trafił na te skarbonkę, wpłacił złotówkę, to już uzbierała by się super suma, przy wpłacie 2 zł, ta kwota by się podwoiła! To na prawdę nie są duże pieniądze, a dla Kubusia każda wpłata, każdy grosz się liczy. I nie jest to prawdą, że "ja nie wpłacę złotówki, bo to nic nie pomoże". Złotówka tu, złotówka tam i jak to mówią " ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka".

Proszę, jeżeli nie możecie pomóc w ten sposób, to chociaż udostępniajcie link do zbiórki, do skarbonek.