Zofia nie słyszy już na jedno ucho, pilnie potrzebny aparat słuchowy.

Aparat słuchowy
Opis zbiórki
Mam na imię Zofia, od wielu lat zmagam się z niepełnosprawnością ruchową.
W wyniku wypadku w pracy cierpię na niedowład czterokończynowy. W 2007 roku wykryto u mnie guza tarczycy, konieczna była operacja i jej całkowite usunięcie, co wciąż ma negatywny wpływ na mój stan zdrowia.
Jestem osobą samotną, na co dzień wychowuję córkę, którą przyjęłam jako rodzina zastępcza zaraz po jej urodzeniu, dziewczynka zmaga się z zespołem FASD.
Niedawno nagle zaczęłam tracić słuch. Mimo wielu starań lekarzy w moim lewym uchu nastąpił całkowity ubytek słuchu, prawe jest niesprawne aż w 70%. Abym mogła w miarę normalnie funkcjonować i nadal opiekować się córką potrzebuję aparatów słuchowych. Podstawowe koszty leczenia, moje i córki, pochłaniają większość budżetu domowego, dlatego nie stać mnie na samodzielny zakup aparatów.
Mimo wielu przeciwności losu, nie poddaję się, wiem, że dzięki Waszemu wsparciu uda mi się walczyć z chorobą.
Z góry dziękuję za każdą złotówkę.
Zofia