

Samoistne złamania, ból i gips. A w tym wszystkim nasza mała bezbronna córeczka!
Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna, leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna, leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Potrzebne dalsze wsparcie❗️
Udaliśmy się do Poznania na kontrolę po operacji z 6 czerwca. Niestety okazało się, że jeden pręt przesunął się i wymagany był kolejny zabieg...

Nieprzygotowani na taką diagnozę musieliśmy pozostać w miejscowości oddalonej ponad 400 km od domu na dwie noce.
Zosia przeszła zabieg i za 3 tygodnie czeka ją kolejna kontrola... Wierzymy, że tym razem uda się bez komplikacji, ale czekają nas ogromne koszty. Prosimy o pomoc, by dalej walczyć o naszą Kruszynkę!
Rodzice
Czekanie skazuje ją na potworny ból❗️ Uratuj nóżki Zosi❗️
Kochani,
przychodzimy ze złymi wieściami...
Listopadowa operacja się nie odbyła. Zosia przeszła poważną infekcję i musiała przyjmować antybiotyki. To dyskwalifikuje ją z wykonania jakiejkolwiek procedury ortopedycznej... Niestety, choroby ciągle wracają...
Co gorsze, na zbiórce nadal brakuje potrzebnych środków, by uratować kości piszczelowe córeczki i zapewnić jej rehabilitację!
Boimy się, że jej kości znów pękną i wkrótce będą zdeformowane tak bardzo, że nie Zosia nie będzie mogła chodzić!

Teraz musimy nie tylko uważać, by Zuzia kolejny raz nie cierpiała przez złamanie, ale też chronić jej zdrowie przed wirusami i bakteriami!
Tym razem nie prosimy, lecz błagamy o Wasze wsparcie! Z naszej strony robimy wszystko, by pomóc Zuzi, ale cena operacji jest dla nas koszmarem...
Prosimy, uratujcie z nami zdrowie Zosi!
Rodzice
Mamy mało czasu❗️Pomoc PILNIE potrzebna❗️
W tym tygodniu otrzymaliśmy datę operacji, jaką musi przejść nasz Zosia.
Już 2 LISTOPADA operacja dwóch piszczeli jednocześnie, a koszt wynosi 60 tysięcy! Udało nam się częściowo pozyskać kwotę, jednak brakuje wciąż ponad 50 tysięcy!

To koszty samej operacji, jednak następnie dojdą te rehabilitacji. Dlatego prosimy o pomoc finansową w ratowaniu życia i zdrowia maleńkiej 3-letniej Zosi.
Jest krucha, delikatna, ale i śliczna jak porcelana. Bardzo potrzebuje pozytywnej energii, a my wsparcia, by uratować jej sprawność. Mamy tak mało czasu...
Rodzice
Opis zbiórki
Gdy Zosia przyszła na świat pierwszym dźwiękiem, jaki wydała, był krzyk. Nie był to jednak zwykły krzyk noworodka, tylko cierpienie dziecka, które urodziło się z połamanymi nóżkami!
Sami nie możemy w to uwierzyć! Jak to w ogóle było możliwe! Niedowierzanie i koszmar stały się jednak rzeczywistością. Zosia urodziła się bowiem z nieuleczalną chorobą – wrodzoną łamliwością kości. Niestety nazwa nie jest przenośnią. Nasze dziecko, nie mając jeszcze roczku, przeszło mnóstwo samoistnych złamań! Jej rączki były dwukrotnie złamane, a obie nóżki po 3 razy każda! To się wydaje wręcz nieprawdopodobne!
Choroba znacznie komplikuje jej życie. Nasza kruszynka jest niezwykle delikatna i krucha. Trzeba więc uważać, aby przez przypadek, nawet podczas zwykłej zabawy i pieszczot nie stała się jej krzywda!

Zośka rośnie i jak każde dziecko, będzie chciała płatać figle swoim rodzicom, robiąc ten swój łobuzerski uśmieszek. Zabawa w chowanego czy w berka stanie się jej marzeniem, a my… Drżymy na samą myśl, że nawet wtedy może ucierpieć!
Dlatego jak najszybciej zaczęliśmy działać! 18 lipca 2022 r. odbyła się pierwsza operacja prawej kości udowej. Osiem miesięcy później przeprowadzono kolejną, tym razem lewej kości udowej. To jednak nie wystarczy!
Zosieńka kolejny raz musi zostać zoperowana. Lekarze skupiają się teraz na obu piszczelach, które wymagają ich interwencji.

Nasza córeczka już do końca życia będzie musiała przyjmować leki. Jesteśmy zmuszeni przemierzać co dwa miesiące setki kilometrów, aby lekarz podał Zosi leki. Innego wyjścia nie ma, ale dla tej małej osóbki, która jest sensem naszego życia, musimy to przetrzymać!
Zosieńka jest niezwykle radosną i pełną uśmiechu dziewczynką. Musimy zrobić wszystko, co tylko można, aby ulżyć jej w bólu i sprawić, aby okres dzieciństwa był łatwiejszy. Jednak operacja, leczenie i rehabilitacja to ogromne wydatki! Dla nas niestety nieosiągalne…
Jeżeli masz taką możliwość, będziemy wdzięczni za każdą formę wsparcia. Udostępnienie, nawet najmniejsza wpłata pozwolą zabrać od naszej córeczki ten okropny ból!
Rodzice Zosi
- Adam Katryniok, Anna Golus1300 zł
Zdrowia.
- Weselny Śląsk VI Jakub500 zł
- Weselny Śląsk - Michał600 zł
- Weselny Śląsk - Max3300 zł
- DJ K7 Sosen & Teo1000 zł
Weselny Śląsk!!! 🔥
- "Weselny Śląsk Aneta i Maciej"4300 zł