Zosia  ma 11  lat, dotychczas była dzieckiem bardzo radosnym, rozwijającym się bez najmniejszych problemów, wzorową i ambitną uczennicą. Uwielbiała grać na pianinie…

W  lutym 2021 nasz świat się załamał, zdiagnozowano u naszej córki guza mózgu oraz rozległe wodogłowie. Niezbędne były natychmiastowe operacje: wprowadzenia zastawki neurochirurgicznej oraz resekcji guza przez kraniotomię. Po operacji była tydzień w śpiączce farmakologicznej, każdego dnia dzielnie walcząc o życie. Kolejnym krokiem jest walka o powrót do sprawności, córka po operacji miała silne niedowłady czterokończynowe, asymetrię twarzy, problemy z mową, póki co nie jest możliwa samodzielna egzystencja. Zmagamy się z szeregiem problemów związanych z wielohormonalną niedoczynnością przysadki mózgowej…

Zosia jest pod opieką neurochirurgiczną, endokrynologiczną, okulistyczną, logopedyczną oraz fizjoterapeutyczną. Wymaga opieki psychologicznej.

Niestety koszty leczenia i rehabilitacji zaczęły przewyższać  możliwości finansowe naszej rodziny. Dlatego po miesiącach samodzielnej walki o powrót do zdrowia naszej córki, zdecydowaliśmy się prosić o pomoc. Marzymy, żeby nasza córeczka była w przyszłości samodzielna.

Stan Zosi jest stabilny, ale to nie znaczy, że zagrożenie minęło. Musimy walczyć o jej przyszłość i prosimy - pomóż nam!