Zuzanna Szymańska - zdjęcie główne

Marzymy, by w końcu postawiła pierwsze kroczki... Pomóż Zuzi❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny

Organizator zbiórki:
Zuzanna Szymańska, 6 lat
Mosty, zachodniopomorskie
Mózgowe Porażenie Dziecięce
Rozpoczęcie: 22 listopada 2024
Zakończenie: 26 lutego 2026
13 463 zł(48,67%)
Brakuje 14 197 zł
WesprzyjWsparły 254 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0246041
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0246041 Zuzanna
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Zuzannie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny

Organizator zbiórki:
Zuzanna Szymańska, 6 lat
Mosty, zachodniopomorskie
Mózgowe Porażenie Dziecięce
Rozpoczęcie: 22 listopada 2024
Zakończenie: 26 lutego 2026

Opis zbiórki

Kiedy po raz pierwszy wzięłam córeczkę w ramiona, wiedziałam, że chcę jej podarować wszystko, co najlepsze. Niestety, szybko przekonałam się, że czeka mnie trudne zadanie. Zuzia od samego początku toczy okrutną walkę o sprawność.

Narodziny mojego dziecka miały słodko-gorzki wymiar. Z jednej strony, na świecie był już mój mały, upragniony cud. Z drugiej, przeszywający umysł lęk przed diagnozą lekarzy, która na zawsze zmieniła moje życie...

Zuzanna Szymańska

Mózgowe Porażenie Dziecięce to słowa, których nie chce usłyszeć żaden rodzic w stosunku do swojego dziecka. Dodatkowo, powikłaniem u Zuzi jest postępująca spastyka, czyli zaburzenie pracy mięśni, towarzyszące problemom neurologicznym. Stan nadmiernego napięcia mięśni jest wyzwaniem i dużym obciążeniem dla jej małego organizmu, bowiem zużywa całą energię na napinanie się. 

Dziś dalej jesteśmy w trakcie diagnostyki, a potrzeby są z roku na rok coraz większe. Zuzia potrzebuje nowych sprzętów i zaopatrzenia ortopedycznego, ponieważ z dotychczasowych po prostu wyrasta.

Dlatego jest nam coraz ciężej. Jeździmy po całej Polsce, szukając specjalistów, rehabilitacji, turnusów... a to wciąż za mało. Córeczka potrzebuje wsparcia codziennie. A gdyby tego było mało, tata Zuzi choruje na to samo!

Zuzanna Szymańska

Koszty wzrastają dwukrotnie i jesteśmy zmuszeni prosić o dalszą pomoc. Inaczej sobie nie poradzimy. Chcielibyśmy, by w tym natłoku tragedii córcia postawiła już ten pierwszy kroczek, o którym tak marzymy.

Jestem wdzięczna za pomoc, którą już od Was otrzymaliśmy. Dzięki Wam marzenia o tym, by w przyszłości życie naszej córeczki było lepsze, by była samodzielna, jest nieco bliżej nas. Prosimy jednak o jeszcze trochę wsparcia, by utrzymać ten rozwój jak najlepiej i jak najdłużej.

Weronika, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według