Zuzia Grychtolik - zdjęcie główne

Zanim skończyła roczek, wszystko się zmieniło… Pomoc dla Zuzi!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Zuzia Grychtolik, 6 lat
Pyskowice, śląskie
Autyzm dziecięcy
Rozpoczęcie: 5 lutego 2024
Zakończenie: 12 lutego 2026
3297 zł
WesprzyjWsparło 40 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0474593
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0474593 Zuzanna
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Zuzannie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Zuzia Grychtolik, 6 lat
Pyskowice, śląskie
Autyzm dziecięcy
Rozpoczęcie: 5 lutego 2024
Zakończenie: 12 lutego 2026

Opis zbiórki

Zuzia urodziła się duża i zdrowa. Jako czwarta dziewczynka w rodzinie była grzecznym i spokojnym dzieckiem. Rozwijała się prawidłowo. W wieku 8 miesięcy powtarzała pierwsze słowa. Nawiązywała kontakt wzrokowy, reagowała na imię, lubiła zabawy. Jednak zanim skończyła roczek, wszystko się zmieniło…

Wszystkie nabyte umiejętności zniknęły. Jej wzrok stał się pusty… Szczery i radosny uśmiech zmienił się w grymas. Napięcie mięśniowe osłabło. Nie reagowała na ludzi, głosy, przestała się przytulać, zamknęła się w swoim umyśle. To było dla mnie straszne przeżycie!

Z doświadczenia wiedziałam już, jaka padnie diagnoza. Około drugiego roku życia u Zuzi zdiagnozowano spektrum autyzmu. Ale przecież to nie koniec świata. Miałam nadzieję, że terapia w przedszkolu integracyjnym pomoże córeczce. Tak jak pomogła jej starszej siostrze Mai, która od urodzenia mierzy się ze spektrum autyzmu.

Zuzanna Grychtolik

Kiedy Majcia robiła postępy i rozwijała się coraz lepiej, na Zuzię terapia nie działała. Można nawet powiedzieć, że komunikacja z nią była coraz gorsza. Częściej pojawiały się ataki agresji i autoagresji. Trafiła do przedszkola specjalnego, do którego uczęszcza do dziś. Nadal nie mówi, powtarza tylko zasłyszane słowa (echolalia), które nie są związane z sytuacją. 

Na ostatniej wizycie u neurologa dowiedzieliśmy się, że Zuzia może mieć padaczkę, która nie daje objawów w postaci drgawek, tylko dzieje się w jej mózgu. Dostaliśmy zalecenia na wiele badań i wizyt u specjalistów. Polecano nam również turnusy rehabilitacyjne. Niestety to wszystko związane jest z ogromnymi kosztami. 

Ze względu na sytuację córek, jestem w stanie pracować tylko na pół etatu, co niestety nie wystarcza na pokrycie kosztów związanych z leczeniem Zuzi. Dlatego jestem zmuszona zwrócić się o pomoc. Wierzę, że będziecie z moją córeczką i pomożecie jej w walce o lepszą przyszłość!

Katarzyna, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według