Serce mnie boli, gdy pomyślę jak wielki ciężar spadł na barki mojej córki już od chwili, w której przyszła na świat. Zuzia urodziła się z rozszczepem kręgosłupa i przepukliną oponowo-rdzeniową... Od 3. roku życia porusza się wyłącznie na wózku aktywnym. I choć dziś ma już 12 lat, postawienie pierwszego kroku wciąż jest dla niej w sferze odległych marzeń... 

Mimo swojej niepełnosprawności Zuzia jest bardzo aktywną i radosną dziewczynką. Uwielbia jeździć na handbiku, tańczyć, a zimą jeździć na monoski. Z dumą patrzę jak mimo wszelkich przeciwności losu, nie poddaje się i chce żyć jak inne, zdrowe dzieci! Myślę, że mało dorosłych ma w sobie tyle siły, co moja córeczka... 

Niestety, brak ruchu i czucia w nogach powoduje, że są one bardzo słabe, robią się przykurcze i deformacje całej sylwetki. Jedyną szansą, aby powstrzymać kolejne skutki niepełnosprawności jest specjalny sprzęt do chodzenia...

Za pomocą aparatu RGO osoba z brakiem czucia i siły mięśniowej od bioder w dół jest w stanie samodzielnie się przemieszczać! A to największe marzenie Zuzi... Sprzęt tworzony jest dla każdego indywidualnie, uwzględniając jego wszystkie potrzeby. Stąd też jego ogromna cena - około 50 tysięcy złotych!

Niestety, czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Wiemy, że to nasz ostatni moment, by zastosować taką formę rehabilitacji. Kości w tym wieku są jeszcze plastyczne i można wiele wypracować... Z każdym kolejnym miesiącem będzie coraz ciężej...

Potrzebujemy pomocy, by zapewnić córeczce jak najlepsze życie. Pragniemy, aby Zuzia w przyszłości stała się samodzielna i niezależna. Dlatego prosimy ludzi dobrego serca o wsparcie...

To straszny ból, kiedy nie można pomóc własnemu dziecku, bo na przeszkodzie stają pieniądze...

Marzena, mama Zuzi