

Pomóż zawalczyć o lepszą przyszłość! Wspieramy Zuzię!
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy, badania
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy, badania
Aktualizacje
U Zuzi zdiagnozowano dziecięce porażenie mózgowe! Pomocy!
Kochani Darczyńcy, już jakiś czas nie pisaliśmy Wam, co słychać u Zuzi. Niestety, okazało się, że córeczka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe kurczowe obustronne. Potrzebujemy pomocy!
Na szczęście Zuzia od kilku miesięcy chodzi samodzielnie, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Bardzo nas wzrusza, że córeczka ma w sobie taką wolę walki!

Niestety Zuzia zmaga się z innymi problemami. Nie umie mówić, ma trudności z pogryzieniem pokarmów stałych, a jej rozwój jest opóźniony.
Mimo to córeczka jest bardzo radosnym dzieckiem, uwielbia się bawić i jak na choroby, z którymi się zmaga, jest bardzo mądra.
Dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie, jednak nasza walka się kończy. Jeżeli możecie, pomóżcie nam!
Małgorzata i Łukasz, rodzice
Przed nami pojawia się światło nadziei!
Rehabilitacja przynosi pierwsze efekty! Zuzia próbuje chodzić, oczywiście przy pomocy specjalistycznego sprzętu lub innej osoby. Ale i tak bardzo nas to cieszy!
Niestety, przed nami jeszcze długa droga do samodzielnego chodzenia. Zuzanka nie potrafi jeszcze sama utrzymać równowagi, nie stoi też sama. Z tego powodu musimy zakładać jej ortezy, które ostatnio udało nam się zakupić!

Przed nami kolejne wspaniałe doświadczenie, które może przynieść wiele korzyści. Już 21. maja weźmiemy udział w 5-dniowym turnusie rehabilitacyjnym w Suwałkach. Nie możemy już się doczekać!
Raz w tygodniu uczęszczamy także na masaż logopedyczny, ponieważ Zuzia nie potrafi pogryźć pokarmów stałych ani przełykać śliny. Martwi nas, że nic nie mówi, a nawet nie naśladuje żadnych dźwięków...
Zdajemy sobie spraw, że nasza córeczka nigdy nie będzie taka jak zdrowe dziecko. Uważamy jednak, że trzeba robić wszystko, co tylko możliwe, aby było jej choć trochę lepiej!
Kochający rodzice
Malutka Zuzia wciąż potrzebuje Twojego wsparcia! Pomocy!
Kochani!
Mamy dla Was nowe informacje.
Tydzień temu Zuzia miała operacje wszczepienia implantu ślimakowego. Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie.
Niestety, rozwój naszej córki wciąż jest opóźniony. Zuzia nie siedzi, nie chodzi, nie mówi, jednak dzięki intensywnej rehabilitacji robi postępy i powoli nabywa nowe umiejętności. W sierpniu Zuzia była na turnusie rehabilitacyjnym, po którym zaczęła się podciągnąć!
To dało nam nadzieję na sprawność naszego dziecka!

Wiemy jednak, że przed nami jeszcze niezwykle długa droga do zdrowia. Zuzia potrzebuje dalszego leczenia, intensywnej rehabilitacji, badań i wizyt u specjalistów.
To niestety generuje ogromne koszty. Dlatego znów zwracamy się do Was z prośbą o pomoc.
Każda złotówka to dla naszej córki szansa na lepsze życie!

Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie i prosimy - bądźcie z nami do końca...
Rodzice
Opis zbiórki
Wraz z mężem byliśmy przekonani, że dzień narodzin dziecka jest dniem wyjątkowym, pełnym radości, który pamięta się do końca życia. Owszem, w naszym przypadku będziemy pamiętać go już zawsze, ponieważ był to dzień, w którym zawalił nam się świat…
Byliśmy w szoku. Dopiero pod koniec ciąży lekarz poinformował nas, że z córeczką dzieje się coś niedobrego. Okazało się, że najprawdopodobniej doszło do zakażenia wewnątrzmacicznego. Przeraziliśmy się, bo wiedzieliśmy jak złe mogą być tego konsekwencje.
Niestety, im więcej wykonywaliśmy badań, tym więcej poznawaliśmy diagnoz...
Najpierw lekarzy zaniepokoiła mała główka. Natychmiast skierowali Zuzię na dalsze badania, które wykazały cytomegalię wrodzoną. Za chwilę okazało się, że choroba zdążyła zaatakować już cały układ nerwowy! Załamaliśmy się...

Ostatecznie u córeczki zostało zdiagnozowane: małogłowie, głęboki niedosłuch, polimikrogyria (choroba, która jest zagadką dla samych lekarzy), wysokie ryzyko padaczki, niedokrwistość i wzmożone napięcie mięśniowe... Wszystkie te przypadłości spowodowały, że po urodzeniu wiele dni spędziliśmy w szpitalu i do dziś Zuzia toczy zaciętą walkę o swoje zdrowie, sprawność i przyszłość.
Już teraz koszty leczenia córeczki przewyższają nasze możliwości. Jedna butelka z lekiem to koszt ponad tysiąc złotych, do tego dochodzą koszty prywatnej rehabilitacji, ponieważ ta w ramach NFZ jest bardzo ograniczona.
Potrzebujemy pomocy, by zapewnić córce jak najlepsze życie… Dlatego prosimy ludzi dobrego serca o wsparcie... To straszny ból, kiedy nie można pomóc własnemu dziecku, bo na przeszkodzie stają pieniądze...
Małgorzata i Łukasz, rodzice
- Karola10 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Agnieszka50 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Diana50 zł
💞
- Wpłata anonimowa10 zł