❗️Pomocy❗️Pilne cewnikowanie serduszka!
Kontynuacja leczenia, cewnikowanie serca
Zakończenie: 1 Lutego 2024
Opis zbiórki
Najstraszniejsze uczucie, jakiego może doświadczyć matka, jest w chwili, kiedy pierwszy raz bierze na ręce własne dziecko, wiedząc jednocześnie, że ono w każdej chwili może umrzeć. Szczęście miesza się ze strachem, a łzy rozpaczy i radości mieszają się ze sobą. Już tyle razy lekarze w ostatniej chwili wyrywali Antosia śmierci, tyle razy słyszeliśmy, że to już koniec. A on ciągle jest, walczy, dla nas, dla siebie i za siebie. Bez pomocy nasz synek byłby dzisiaj jedynie wspomnieniem.
Do końca nie wiedzieliśmy, że nasz synek może być chory. Dokładnie po 4 dniach spędzonych na OIOMie i 10 dobach na kardiochirurgii dowiedzieliśmy się, że nasz synek cierpi na potworną wadę atrezję zastawki tętnicy płucnej z ubytkiem międzykomorowym i MAPCA’s, wobec której lekarze są całkowicie bezradni.
Antek nie otrzymał kwalifikacji do operacji w Polsce i został przekazany pod opiekę domowego hospicjum. Hospicjum kojarzy się z dziećmi których medycyna nie potrafi już wyleczyć, a którym trzeba pomóc godnie odejść. Nie godziliśmy się z taką rzeczywistością. Serduszko Antka biło, a to znaczyło, że wciąż jest szansa, że trzeba walczyć, zanim będzie za późno.
Wracaliśmy do domu w rozpaczy i jednym jedynym celem, by znaleźć specjalistę choćby na końcu świata, takiego, który się nie podda, nie rozłoży rąk i nie powie nam wprost, że w tym przypadku nie można już nic zrobić.
Po licznych konsultacjach udało się nawiązać kontakt z cenionym kardiochirurgiem profesorem Carottim z Ospedale Pediatrico Bambino Gesu w Rzymie. To była nadzieja której tak bardzo potrzebowaliśmy, jedyne światełko w tunelu i szansa zatrzymać naszego synka na świecie!
21.06.2020 Antoś przeszedł pierwszą operację – zespolenie centralne.
30.05.2022 odbyła się kolejna operacja na otwartym sercu - unifokalizacja tętnic płucnych, zamknięcie ubytku VSD oraz chirurgiczna rekonstrukcja pnia płucnego. Kilkanaście godzin na korytarzu pod salą operacyjną jest jak zły sen. W każdej chwili może skończyć się świat. Nikt nie jest gotowy na złe informacje, nawet po tylu miesiącach walki…
08.03.2023 Odbyła się kolejna operacja serduszka Antosia. Trwała 8 godzin i zakończyła się sukcesem. Ale to nie koniec. Pozostaje pytanie – czy serce jest jak książka i można je wciąż otwierać?
Dziś, 30 marca 2023 roku, kolejny raz zamknęły się przed nami drzwi sali operacyjnej – jest to najgorsze możliwe doświadczenie, ale bez tego nasz synek umrze! Musimy jak najszybciej zebrać pieniądze i być zapłącić za dodatkowe procedury.
Prosimy, pomóż nam kolejny raz sprawić cud. Pomóż nam uratować synka...
––––
Strona Antosia –> KLIK
LICYTACJE –> KLIK