Lucjan Sołtys, 4 latka

Nasz synek urodził się 13 kwietnia 2021 roku i uczynił ten dzień najpiękniejszym w naszym życiu. Niestety, gdy miał niewiele ponad roczek, podczas badania USG lekarze wykryli u niego niepokojącą zmianę w brzuszku. Po dokładnych badaniach padła druzgocąca diagnoza — neuroblastoma w IV stadium z przerzutami do wątroby, trzustki, kości, krwi.

Szukaliśmy najlepszych specjalistów, którzy będą w stanie pomóc w tej okrutnej walce z nowotworem. Ratunek znaleźliśmy w Barcelonie! Po kilku miesiącach leczenia okazało się, że jest "czysto", czyli że w ciele Lucjana nie ma już żadnych komórek nowotworowych. 

Niestety. Gdy myśleliśmy, że teraz już wszystko będzie dobrze, u naszego synka po niedługim czasie zdiagnozowano ostrą białaczkę szpikową! Nie mogliśmy w to uwierzyć...

Ponownie rozpoczęliśmy bardzo trudną, wyczerpującą walkę. Po leczeniu synek będzie wymagał kontroli wielu specjalistów, a to wszystko generuje kolejne, ogromne koszty!

Bardzo prosimy o wsparcie... Naszego synka zaatakowały dwa okrutne nowotwory, ale my nigdy nie poddamy się w walce o jego życie! Pomóżcie nam...

Rodzice

„Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas” - Flora Edwards