Magdalena Górowska-Mitrus, 39 lat

Mam na imię Magda. Walczę ze złośliwym guzem mózgu, który zajął już większą część lewej półkuli i dalej szybko rośnie! 

Wszystko zaczęło się 9 lat temu. Mój świat zawalił się dokładnie 18 października 2013 roku, kiedy zdiagnozowano u mnie złośliwego guza mózgu. Plany na normalne życie w ciągu jednego dnia legły w gruzach. Po pierwszej operacji doszło do infekcji, była potrzebna kolejna. A potem coraz gorzej: wznowa. Guz rósł w zawrotnym tempie, powodując ataki padaczki, zaburzenia widzenia i niedowład prawej strony ciała.

Ja naprawdę mam dla kogo żyć. Mam męża, małego synka. Koszt prywatnej operacji wydawał się zaporowy, ale dzięki ludziom o wielkich sercach udało się zebrać pieniądze - ponad 100 tysięcy zł na zbiórce na siepomaga.pl Dziękuję Wam po stokroć!

Zabieg usunięcia guza to tylko wierzchołek góry lodowej, ale to otworzy mi drogę do dalszego leczenia! Oprócz kosztów operacji potrzebne będą środki na dalsze leczenie: radioterapię, chemioterapię, rehabilitację oraz zakup leków....

Pomimo dramatycznej walki nadal wierzę, że dzięki Waszej pomocy i wsparciu będę jeszcze mogła wrócić do swojego dawnego życia, realizować swoje plany i marzenia! 

Magda