Wrócił, by zabić❗️Ratuj Marcelinkę przed bardzo złośliwym nowotworem mózgu!

Marcelinka Andreasik
Pilne!

Wrócił, by zabić❗️Ratuj Marcelinkę przed bardzo złośliwym nowotworem mózgu!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0155374
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Zagraniczne leczenie guza mózgu – ratowanie życia

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Marcelinka Andreasik, 3 latka
Strzegom, dolnośląskie
Nowotwór złośliwy mózgu ATRT
Rozpoczęcie: 23 Sierpnia 2023
Zakończenie: 24 Lutego 2024

Opis zbiórki

“Mam dla państwa niestety złą wiadomość. Są nowe ogniska, guz jest aktywny. To wznowa” – usłyszeliśmy dopiero co, 22 sierpnia, zaledwie 3 miesiące po ostatnich badaniach, gdzie wszystko było dobrze! Nasza ukochana córeczka, nasza Marcelinka znów wkracza do piekła nowotworu!

Jednak tym razem wyrwać ją stamtąd będzie znacznie trudniej… Jesteśmy wciąż w szoku, nie mogę powstrzymać łez… Wierzyliśmy, że będzie lepiej. Tymczasem najgorsze właśnie nadeszło… 

Marcelinka Andreasik

Usłyszeliśmy właściwie wyrok śmierci, tak okrutny, a przecież legalny – nikt nie jest w stanie zabronić nowotworowi mózgu zabijania małych, niewinnych dzieci! Nie ma kary, sprawiedliwości. Są tylko ofiary…

W Polsce możliwości leczenia się wyczerpały… Jesteśmy przerażeni, ale zaczynamy działać od razu! Wysłaliśmy wyniki badań Marcelinki do Wiednia, Barcelony, klinik w USA. Wszędzie, gdzie leczą dzieci z guzem mózgu ATRT. Czekamy na odpowiedź, plan leczenia. I wycenę – tę sięgającą w zależności od miejsca od kilkuset tysięcy do ponad miliona złotych!

Marcelinka Andreasik

Dlatego już dzisiaj – dzień po poznaniu diagnozy – uruchamiamy zbiórkę na ratowanie życia Marcelinki i z całego serca prosimy o pomoc! 

Nie wiedzieliśmy, że ten kontrolny rezonans znów zada nam cios prosto w serce. Jeszcze w maju badania nie wykazywały niczego  niepokojącego! Było czysto! Skupialiśmy się na rehabilitacji, na powrocie córeczki do zdrowia. Gdzieś pod skórą tlił się lęk, że ten potwór kiedyś wróci… Odganialiśmy jednak tę myśl jak natrętną muchę. Aż w końcu strach stał się rzeczywistością…

Marcelinka Andreasik

Po córeczce jeszcze nie widać, że… umiera. Jeszcze jej nie powiedzieliśmy, że wracamy do szpitala… Ona jest już coraz większa, rozumie znacznie więcej, niż byśmy chcieli.

Pyta “mama, dlaczego płaczesz?”. Co mam jej odpowiedzieć? Że boję się, że umrze?! Moje serce pękło, ale posklejam je. Żeby tylko moja córeczka pokonała nowotwór, żeby mogła żyć, rosnąć, dorastać… 

Wołamy o pomoc! Błagam, pomóżcie nam! Pomóżcie ratować Marcelinkę!

Agnieszka, mama Marcelinki

Marcelinka Andreasik


➡️ Licytacje dla malutkiej Marcysi

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0155374
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Obserwuj ważne zbiórki