Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Po przeszczepie płuc i usuwaniu polipów z zatok walczę o życie. Nie pozwól mi odejść!

Marcin Owsianka

Po przeszczepie płuc i usuwaniu polipów z zatok walczę o życie. Nie pozwól mi odejść!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0000596
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Roczny zakup leków, leczenie i rehabilitacja

Marcin Owsianka, 27 lat
Łukowica, małopolskie
Mukowiscydoza – stan po przeszczepie płuc
Rozpoczęcie: 8 Marca 2023
Zakończenie: 8 Czerwca 2023

Poprzednie zbiórki:

Marcin Owsianka
30 013,00 zł ( 87,07% )
Wsparły 594 osoby
27.09.2019 - 27.02.2020

Roczne leczenie po przeszczepie płuc

30 013,00 zł ( 87,07% )

Roczne leczenie po przeszczepie płuc

Opis zbiórki

Mój los został przesądzony w dniu moich narodzin. Tego dnia musiał być wyjątkowo kapryśny, wybierając mi chorobę, która wówczas nie była powszechnienie znana, a już na pewno nie w małej miejscowości na południu Polski… Dziś wiemy już dużo więcej, co dla mnie oznacza szansę na dalszą walkę o siebie, bo choroba trzyma mnie w swoich szponach i cały czas pokazuje – nie odpuszczam!

Moje życie to nie jest kwestia niedogodności, z którymi się borykam. To odwieczny bój o moje życie – o być albo nie być! Stoczyła go już raz wspaniała ekipa z Zabrzańskiego szpitala – po latach walki z mukowiscydozą przeszczepiła moje płuca! Niemniej to był dopiero początek mojej przygody. Początek, który miał położyć kres schorowanemu, zmęczonemu ciału… Niestety to się nie stało! Okazało się, że zło czai się wszędzie i uderza w każdy możliwy sposób… 

W 2015 roku musiałem przejść pierwszy zabieg chirurgiczny wycinania polipów w zatokach w celu przygotowania organizmu do głównej operacji. Zostałem tym nieszczęsnym przypadkiem, który jest podatny na odrastanie polipów w zatokach nosowych. Zdarza się bowiem tak, że gdy raz się je usunie – więcej problem nie narasta. U mnie oczywiście musiało być odwrotnie... 

Marcin Owsianka

Od tego czasu po dziś dzień przeszedłem już niezliczoną liczbę zabiegów, w tym restrykcyjne i nowatorskie. Tak naprawdę straciłem rachubę, ile ich miałem… Ostatnie z nich mocno rozkojarzyły mi rzeczywistość, bo okazały się na tyle poważne, że musieli mi wyciąć tak zwaną klapkę w czole, aby móc z zewnętrznej strony usunąć zalegającą, odrośniętą, ukrwioną wydzielinę! Należało wyczyścić wszystko do zera – do cna, nawet z "wyściółką" do kości, aby nie mnożyły się bakterie, po czym następnie wszystko szczelnie "zamurować" szkłem bioaktywnym.

Późniejsza antybiotykoterapia dosłownie ścięła mnie z nóg. O pracy nie ma nawet mowy. Nieustanne bóle głowy, zarówno przed operacją, jak i po niej, wręcz jeszcze większe… Do tego spływające nieustannie bakterie z zatok do płuc spowodowały wizytę w szpitalu równającą się 14 dni. 

Marcin Owsianka

Mukowiscydoza to nie tylko wyrok na płuca, to nie tylko ograniczona swoboda, ale to wyrok na całe życie! Przeszczep – kolejne operacje – to początki nowych rozdziałów, gdzie z pełną i świadomą odpowiedzialnością trzeba brać konsekwencje swoich czynów z otwartymi ramionami, walczyć o siebie.

Życie jest piękne. Naprawdę. Nie sposób jest wyrazić słowami podziękowań, jakie mógłbym każdemu z Was powiedzieć za każdą pomoc. W każdej formie.

Będę niezmiernie wdzięczny, jeśli teraz pomożesz mi w zakupie niezbędnych leków i zapewnieniu leczenia. Bez niego nie mam prawa funkcjonować. Nie mam prawa żyć.

Marcin

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0000596
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki