"500 km na 50-te urodziny" w celu wsparcia samotnych seniorów
Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

23 sierpnia b.r. rozpoczynam swoją "500-kę na 50-kę", czyli dobroczynną wędrówkę, podczas której przejdę w ciągu 15 dni Główny Szlak Beskidzki (GSB) od Ustronia do Wołosatego. Niesamowite jest to, że GSB w tym roku również świętuje swoją rocznicę, tylko 100-ną, taki mały zbieg okoliczności 😀.
Podczas mojej wyprawy będę zbierała fundusze na cele statutowe Stowarzyszenia mali bracia Ubogich. Mój cel to 10.000,00 zł. Ufam, że razem go osiągniemy. Zapraszam wszystkich do wsparcia, a dla koleżanek i kolegów z pracy mam dobrą wiadomość - nasz pracodawca, firma Europiek, podwoi każdą darowiznę przekazaną przez pracownika z dopiskiem -EUROPIEK. To jak, mogę na Ciebie liczyć?
Czy wiesz, że aż 1/4 osób powyżej 80 roku życia czuje się samotna, a 13% z nich nigdy nie wychodzi z domu? Aby przeciwdziałać problemowi samotności osób starszych, Stowarzyszenie mali bracia Ubogich prowadzi program "Obecność", w ramach którego wolontariusze odwiedzają seniorów i wspierają poprzez swoje towarzystwo i życzliwe rozmowy. Ja również należę do grona wolontariuszy mbU. W Lublinie odwiedzam moją seniorkę panią Krystynę i cieszę się, że moja obecność sprawia jej radość i wywołuje uśmiech na twarzy. Jednocześnie odkrywam, jak wiele możemy się od siebie nauczyć, mimo różnicy wieku. Wspólnie budujemy wyjątkową relację, która uskrzydla nas obie.

Hasłem przewodnim mojej akcji jest: "Z miłości do starości, z miłości do gór". Chciałabym przez czas mojej wędrówki po GSB odczarować słowo "starość" i sprawić, abyście popatrzyli na nią moimi oczami. Dlaczego? Dla mnie starość jest przywilejem, a nie karą i pragnę jej doświadczyć. Myślę, że nie byłoby tak, gdybym kilka lat temu nie zachorowała na raka. Tak, zachorowałam, ale wygrałam tą trudną walkę! Teraz jestem wdzięczna za każdy dzień i chciałabym, aby każdy, a w szczególności seniorzy, mogli cieszyć się życiem w pełni.
Niesamowite jest to, że my wszyscy możemy w tym pomóc! Moje marzenie niebawem się ziści. Spędzę 15 cudownych dni w górach, które są moją pasją. Będę napawała się cudownymi widokami, penetrowała chaszcze i knieje (które uwielbiam 😀), zasmakuję przepysznych potraw w schroniskach i nie tylko...
Cudownie byłoby aby na spełnieniu tylko moich marzeń się nie skończyło... aby INNI też dzięki tej akcji zyskali... abyśmy zyskali WSZYSCY... bo dobro ❤️ zawsze wraca i to ze zdwojoną siłą.
Hej ku górom...
Do zobaczenia na szlaku!!!
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio na docelową Organizację:
23 sierpnia b.r. rozpoczynam swoją "500-kę na 50-kę", czyli dobroczynną wędrówkę, podczas której przejdę w ciągu 15 dni Główny Szlak Beskidzki (GSB) od Ustronia do Wołosatego. Niesamowite jest to, że GSB w tym roku również świętuje swoją rocznicę, tylko 100-ną, taki mały zbieg okoliczności 😀.
Podczas mojej wyprawy będę zbierała fundusze na cele statutowe Stowarzyszenia mali bracia Ubogich. Mój cel to 10.000,00 zł. Ufam, że razem go osiągniemy. Zapraszam wszystkich do wsparcia, a dla koleżanek i kolegów z pracy mam dobrą wiadomość - nasz pracodawca, firma Europiek, podwoi każdą darowiznę przekazaną przez pracownika z dopiskiem -EUROPIEK. To jak, mogę na Ciebie liczyć?
Czy wiesz, że aż 1/4 osób powyżej 80 roku życia czuje się samotna, a 13% z nich nigdy nie wychodzi z domu? Aby przeciwdziałać problemowi samotności osób starszych, Stowarzyszenie mali bracia Ubogich prowadzi program "Obecność", w ramach którego wolontariusze odwiedzają seniorów i wspierają poprzez swoje towarzystwo i życzliwe rozmowy. Ja również należę do grona wolontariuszy mbU. W Lublinie odwiedzam moją seniorkę panią Krystynę i cieszę się, że moja obecność sprawia jej radość i wywołuje uśmiech na twarzy. Jednocześnie odkrywam, jak wiele możemy się od siebie nauczyć, mimo różnicy wieku. Wspólnie budujemy wyjątkową relację, która uskrzydla nas obie.

Hasłem przewodnim mojej akcji jest: "Z miłości do starości, z miłości do gór". Chciałabym przez czas mojej wędrówki po GSB odczarować słowo "starość" i sprawić, abyście popatrzyli na nią moimi oczami. Dlaczego? Dla mnie starość jest przywilejem, a nie karą i pragnę jej doświadczyć. Myślę, że nie byłoby tak, gdybym kilka lat temu nie zachorowała na raka. Tak, zachorowałam, ale wygrałam tą trudną walkę! Teraz jestem wdzięczna za każdy dzień i chciałabym, aby każdy, a w szczególności seniorzy, mogli cieszyć się życiem w pełni.
Niesamowite jest to, że my wszyscy możemy w tym pomóc! Moje marzenie niebawem się ziści. Spędzę 15 cudownych dni w górach, które są moją pasją. Będę napawała się cudownymi widokami, penetrowała chaszcze i knieje (które uwielbiam 😀), zasmakuję przepysznych potraw w schroniskach i nie tylko...
Cudownie byłoby aby na spełnieniu tylko moich marzeń się nie skończyło... aby INNI też dzięki tej akcji zyskali... abyśmy zyskali WSZYSCY... bo dobro ❤️ zawsze wraca i to ze zdwojoną siłą.
Hej ku górom...
Do zobaczenia na szlaku!!!
Wpłaty
- Europiek1340 zł
- EUROPIEK25 zł
Wsparcie z Europieku
- Wsparcie z Europieku100 zł
Gratuluję, kibicuję
- Ula Z50 zł
Kasiu, jesteś wielka, a Twoje podejście do życia prawdziwie inspiruje. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
- cajka50 zł
Jesteś niesamowita... Waryjatka :*
- Europiek50 zł
