Polonia w Aberdeen wspiera Zuzię!

Są takie sytuacje, w których na nowo odkrywamy w sobie człowieka - taką może być dla niejednej osoby reportaż: http://wiadomosci.tvp.pl/19701276/zycie-w-bolu  (otwiera nową kartę) który w zeszłym tygodniu poruszył serca wielu osób, przybliżając nam nie tylko historię tej malutkiej dziewczynki, lecz przede wszystkim okazał się testem - czy w dobie komputerów potrafimy współczuć? Nie wiem jak Wam, ale mnie na policzkach pojawiły się łzy, gdy siedząc przed telewizorem uświadomiłam sobie, że ten malutki motylek cierpi już 7lat. 

"Trzy rzeczy zos­tały z ra­ju: gwiaz­dy, kwiaty i oczy dziecka. "

Kiedy mówiła o tym, jak bolą ją "kolana, albo ręcę, albo ... wszystko" miałam wrażenie, że mówi to osoba dorosła. Pomyślałam sobie, że to nie fair, że każdy zasłużył na dzieciństwo.Przywróćmy jej zmęczonym oczom dziecięcy blask i pozwólmy na normalne życie - a przynajmniej spróbujmy jej to umożliwić za pomocą darowizny. Tak naprawdę nie ważne ile dasz, po prostu pokaż, że jesteś, przeczytałeś/obejrzałeś i że masz w sobie jeszcze krztynę człowieka.

Pieniążki można przelać za pomocą PayPala, więc pojawia się też szansa dla osób takich jak my, mieszkających na stałe (lub tymczasowo) za granicą, by wspomóc malutką. Ten profil jest podpięty bezpośrednio pod jej akcję, ale możecie też przelać pieniążki bezpośrednio na: https://www.siepomaga.pl/nomorepain (otwiera nową kartę) 

Grosz do grosza, funt do funta i uzbieramy Zuzi na nową skórę. Na dzieciństwo. Na to, by mogła uśmiechnąć się bez tego bólu w tle.

Sama przeleję zaraz to co mi jeszcze zostalo na polskim koncie, a potem PayPal i funty - ktoś jeszcze z Aberdeen się skusi? Mam nadzieję, że jest nas więcej!

ZUZIU, nie jesteś sama!