

11 operacji, które zrujnowały mi zdrowie! Pomóż mi żyć bez bólu...
Cel zbiórki: Operacja nogi w Paley Institute w USA
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Operacja nogi w Paley Institute w USA
Aktualizacje
Etap wydłużania nogi został zakończony!
Kochani,
teraz mogę to napisać – mamy to! Etap wydłużania nogi został zakończony!
Wszystko idzie w dobrą stronę. Kość uwapnia się prawidłowo. Noga jest dłuższa o ponad 7 cm i mogę ją obciążać w 50%! Teraz potrzebny jest czas, aby doszło do całkowitego zrostu i przebudowy kości.

Na tym etapie możemy tymczasowo wrócić do domu, gdzie będę kontynuowała potrzebną rehabilitację. Już za miesiąc czekają mnie badania i wizyta przedoperacyjna. Wtedy zostanie potwierdzony termin kolejnej operacji biodra.Dziękuję za Wasze wsparcie!
Agnieszka
❗️Mój stan się pogarsza, a operacja odsuwa się w czasie...
Jestem załamana... Znowu otrzymałam bardzo złe informacje. Okazuje się, że doktor Feldman na razie nie przyleci do Polski. Niestety pandemia po raz kolejny pokrzyżowała nam plany, zatrzymała wszystko! Jest to bardzo smutna wiadomość, ale nie jedyna taka...
Kolejne badania i tomograf przedstawiły nam straszną rzeczywistość... – znów milimetry uciekają z mojej nogi... To już 8,3 cm! W kości są widoczne znaczne ubytki, różnice widać gołym okiem...

Przez to, że nie wychodzę z domu, moja wydolność spada... Bardzo szybko się męczę, ucisk w klatce piersiowej pojawia się coraz częściej. Rehabilitacja musiała zostać przerwana z powodu stanu nogi, dlatego jedynym możliwym wysiłkiem jest krótki spacer, który jest bardzo trudny na jednej nodze.
Ostatnio rzadziej udzielam się w sieci, jest mnie coraz mniej, znikam. Znikam, bo czuję się coraz gorzej. Wiadomości, które otrzymuję są bardzo trudne dla mnie. Walczę każdego dnia, dlatego proszę Was o zrozumienie...
Czekają mnie kolejne skomplikowane operacje i długa rehabilitacja. Całe leczenie może trwać nawet rok i pochłonąć ogromne koszty. Kochani wiem, że ta zbiórka trwa bardzo długo. Jest to bardzo przykre, gdy słyszysz dookoła, że udajesz, a takie słowa zdarzyło mi się ostatnio usłyszeć...

Przez 23 lata nie prosiłam o pomoc. Nie byłam podopieczną w żadnej fundacji. Niestety przez źle wykonaną operację kilka lat temu stanęłam w miejscu... Nikt już nie chciał mi pomóc! Jedyną nadzieję dostałam od Paley Institute. Całe opracowane leczenie pozwoli mi stanąć na mojej nodze, chodzić, usamodzielnić się! Żyć w miarę normalnie i cieszyć się każdym dniem! To niby tak niewiele, a jednak...
Proszę Was o pomoc, bądźcie ze mną w najtrudniejszej walce w moim życiu...
Agnieszka
Niespodziewane komplikacje – operacja Agnieszki przesunięta na wrzesień!
Kochani,
niestety życie znów rzuca mi kłody pod nogi. Jestem załamana...
Tego się nikt nie spodziewał – operacja została przesunięta. Najpierw zawiodła logistyka firm zewnętrznych i implant nie dojechał na czas — myślałam, że to jest najgorsze... Później stwierdzono, że implant nie spełnia standardów pod moją anatomię kości i nie jest możliwe użycie go w takiej formie do operacji. Implant musi być wykonany ponownie...

Teraz wszyscy jesteśmy w stresie, czy doczekam. Czy nie będzie za późno! Czy moja noga to wytrzyma... Ze względu na procedury najwcześniejszy nowy termin operacji to wrzesień... Wracam do domu, pełna nadziei, że mimo przeciwności losu to wszystko jest możliwe!
Z głębi serca chciałam Wam wszystkim podziękować za ogromne wsparcie, słowa otuchy i modlitwę! Dziękuję, że jesteście przy mnie w tych szczęśliwych i również w tych cięższych chwilach.
Agnieszka
Opis zbiórki
Młoda twarz, stare wnętrze – tak w skrócie można opisać to, co towarzyszy mi w zasadzie od zawsze. Budząc się rano, czuję jedynie ból. Najprostsze czynności sprawiają, że nie wiem jak mam na imię. Moje życie to piekło – pełne nieprzespanych nocy, łez i bezsilności.
Jestem po 20 latach nieudanego leczenia w Polsce, przeszłam 11 operacji, które nie przyniosły żadnych pozytywnych rezultatów, 2 ostatnie wręcz pogorszyły mój stan. Dzisiaj biję głową w mur, bo w kraju nie ma już dla mnie ratunku. Co mi zostało? Operacja w Stanach Zjednoczonych – moja jedyna i bardzo droga szansa. Proszę, pomóż mi zapłacić cenę za życie bez bólu!

Mam na imię Agnieszka. Patrząc na moje zdjęcia, trudno uwierzyć, że od dziecka zmagam się z tak ciężką chorobą. Staram się uśmiechać, chociaż czasem i na to brakuje mi sił. Czasem ciężko jest mi wstać z łóżka, postawić krok. W moim życiu nie ma takich dni, w których nie czułabym bólu. Właściwie trudno o takie godziny. Leki przeciwbólowe to moi wybawcy, ale ile można je brać?
Mam 28 lat, a od 20 nieskutecznie walczę z bardzo poważną chorobą – dysplazją włóknistą, a także niezłośliwym nowotworem lewej nogi. Dysplazja to rzadka choroba rozrostowa kości, w której występuje nieprawidłowo zbudowane białko odpowiadające za regulację syntezy kośćca. Moje kości się deformują i łamią.
Kolejne wizyty u lekarzy, nowe diagnozy, a w tym wszystkim ja i moja rodzina – takie jest moje życie. Przeszłam 11 operacji. Na każdą z nich czekałam z nadzieją i wiarą, że w końcu będzie lepiej. Niestety, nie było... Mój stan zdrowia znacznie się pogorszył. Wycięto kawałek miednicy i panewki. Źle założono mi endoprotezę. Zastosowano rozwiązanie, z którego korzysta się w ostatnich stadiach raka kości. U mnie zrobiono to na samym początku...

Po operacjach zostało mi jedynie mnóstwo blizn, które przypominają mi o tym, co wtedy przeszłam i jak wiele wycierpiałam. Dziś już wiem, że w Polsce skończyły się drogi leczenia. Tutaj lekarze rozkładają ręce, a mi pozostaje koszmar, w którym żyłam dotychczas.
Szukając pomocy, trafiłam na doktora Feldmana, który zakwalifikował mnie do operacji w Paley Institute West Palm Beach na Florydzie. Ta operacja to dla mnie życie bez bólu i szansa na sprawne chodzenie, czyli to, o czym marzyłam przez całe swoje życie. Dr Feldman zrekonstruuje staw biodrowy, zoperuje podudzie i wydłuży nogę o trzy centymetry. Niestety – te operacje kosztują. Do tej pory starałam się finansowo sama sobie radzić. Bywało ciężko, ale nie prosiłam o pomoc. Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna, bo cena za operacje zwala z nóg.

Choroba zawsze rujnowała moje plany i marzenia. Już jako dziewczynka musiałam zapomnieć o samodzielności, swobodnym poruszaniu, a moimi przyjaciółkami stały się kule. Wstydziłam się ich, ale tylko dzięki nim stawałam się silna – na tyle, by dzisiaj, mimo ogromnego strachu przed kolejną operacją, stanąć na obolałych nogach i poprosić Cię o wsparcie. Tylko z Tobą mam szansę na życie bez bólu. Proszę, nie pozwól mi stracić nadziei.
–Agnieszka
––––––––––––––––––––
Losy Agnieszki możesz śledzić na FB: KLIK
Zobacz materiały o Agnieszce:
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
:-*
- Wpłata anonimowa100 zł