Zbiórka zakończona
Agnieszka Otłowska - zdjęcie główne

Przeszłam trzy udary – dziś walczę, by być sprawną mamą!

Cel zbiórki: Rehabilitacja dla Agnieszki

Zgłaszający zbiórkę:
Agnieszka Otłowska, 39 lat
Bachowice, małopolskie
Stan po udarach, pęcherzowe oddzielanie się naskórka, wada serca PFO, stan po artroskopii i resekcji kości śródstopia, zespół ciasnoty podbarkowej barku lewego
Rozpoczęcie: 15 czerwca 2021
Zakończenie: 12 stycznia 2023
22 470 zł(100,01%)
Wsparły 722 osoby

Cel zbiórki: Rehabilitacja dla Agnieszki

Zgłaszający zbiórkę:
Agnieszka Otłowska, 39 lat
Bachowice, małopolskie
Stan po udarach, pęcherzowe oddzielanie się naskórka, wada serca PFO, stan po artroskopii i resekcji kości śródstopia, zespół ciasnoty podbarkowej barku lewego
Rozpoczęcie: 15 czerwca 2021
Zakończenie: 12 stycznia 2023

Opis zbiórki

Mam na imię Agnieszka. Moje życie nigdy nie było usłane różami – od urodzenia choruję na pęcherzowe oddzielanie się naskórka, czyli chorobę, która powoduje odchodzenie skóry, sprawiając ogromny ból. Musiałam nauczyć się z tym żyć, ponieważ mojej choroby nie da się zupełnie wyleczyć.

Niestety w 2017 roku życie ponownie udowodniło mi, jak bardzo potrafi być brutalne. To wtedy przeszłam pierwszy udar...

Agnieszka Otłowska

W styczniu 2017 roku byłam w 27 tygodniu ciąży. Któregoś dnia zaczęłam bardzo źle się czuć. Natychmiast trafiłam do szpitala, gdzie okazało się, że doszło u mnie do udaru krwotocznego i niedokrwiennego mózgu. Zarówno ja, jak i mój synek walczyliśmy o przeżycie. Kubuś urodził się jako skrajny wcześniak, ponieważ mój stan nie pozwalał na donoszenie ciąży. 

W wyniku udaru doszło do całkowitego niedowładu lewej strony ciała. Na nowo musiałam uczyć się samodzielnie siedzieć i chodzić. Tego samego roku, we wrześniu, przeszłam operację wszczepienia implantu, ponieważ udar sprawił również, że musiałam mieć usuniętą część kości czaszki. Zamiast cieszyć się z pierwszych chwil macierzyństwa, musiałam odwiedzać kolejne szpitale i ośrodki rehabilitacyjne – zarówno ze sobą, jak i z synkiem. Kubuś również wymaga rehabilitacji, ponieważ wcześniactwo pozostawiło ślad na jego sprawności. 

Kiedy wydawało się, że mój stan zaczął się trochę poprawiać, w 2018 roku doszło do kolejnego udaru – tym razem niedokrwiennego. Niewiele później wykryto wadę serca, przez którą musiałam przejść jeszcze jedną operację.

Agnieszka Otłowska

Moje problemy ze zdrowiem wydają się nie mieć końca – po udarach pojawiły się dodatkowe kłopoty – z lewym barkiem oraz problemy z lewą stopą. Kolejna operacja odbyła się w lipcu 2020 roku w Krakowie. Miała na celu m.in. korekcję palucha szponiastego neurogennego lewej stopy, podskórne wydłużenie ścięgna prostownika palucha, stabilizację wewnętrzną śrubą tytanową. W tym roku czeka mnie kolejna operacja...

Kubuś ma obecnie 4 latka – potrzebuje sprawnej mamy. By taką miał, konieczna jest rehabilitacja, którą muszę kontynuować. Proszę, pomóż mi, abym mogła dalej walczyć o odzyskanie sprawności po udarach!

Agnieszka

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Agnieszka Otłowska dalej walczy o zdrowie. Wesprzyj aktualną zbiórkę.

WesprzyjWesprzyj