Nowotwór złośliwy u 4-latka! Alanek potrzebuje Twojej pomocy

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 20 Maja 2023
Opis zbiórki
Nasz cudowny synek w grudniu skończył 4 latka. Pełen energii, zwinny, w pełni sprawny chłopiec do tej pory rozwijał się książkowo. Nigdy nie zaznaliśmy problemów ani zdrowotnych, ani wychowawczych z jego strony. Aż tu nagle w pierwszym tygodniu lutego zauważyłam u niego białą źrenicę.
To był taki błysk, trwał sekundę. 2 dni później babcia Alanka też to spostrzegła. Pędem pojechaliśmy do okulisty, który nic nie zauważył, ale w związku z tym, że Alanek opisywał, że jakiś czas temu zobaczył w oczku "błyskawice", przez weekend zakrapialiśmy mu oczka przypisanym lekiem. W poniedziałek ponowna wizyta u pani okulisty, która po dłuższym badaniu zauważyła to, co my już widzieliśmy bez przerwy.
Dostaliśmy skierowanie do szpitala w Szczecinie. Jeszcze tego samego dnia tam się zjawiliśmy. We wtorek, w walentynki usłyszeliśmy najgorszą diagnozę w naszym życiu: siatkówczak – nowotwór złośliwy siatkówki. Skierowano nas na potwierdzenie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tego samego dnia spakowałam nas i pojechaliśmy do stolicy.
W czwartek Alanek miał wykonany rezonans i badanie dna oka pod narkozą. Guz zajął 40% jego cudownego oczka. Zauważyłam go tylko dlatego, że pękł i się rozlał. Na szczęście jest tylko w tym jednym oczku, nie wydostał się poza gałkę. Zaczynamy chemioterapię podawaną dotętniczo. Jesteśmy zmuszeni utworzyć zbiórkę, bo to dopiero początek naszej drogi.
Nie wiem, czy jako matka nie będę zmuszona zostać w domu. Sama jestem osobą niepełnosprawną, po przecięciu całkowitym nerwu kulszowego i podjęłam zatrudnienie raptem miesiąc temu. Nie udźwigniemy tego sami, dlatego prosimy o wsparcie.
Rodzice