By w przyszłości usłyszał, jak bardzo go kochamy… Walczymy o Alexa!

Leki, rehabilitacja, aparat słuchowy
Zakończenie: 23 Marca 2023
Opis zbiórki
7 miesięcy noszony pod sercem z myślą, że nic złego nam nie grozi, że wszystko pójdzie dobrze, że zaraz urodzi się ukochany synek i stworzymy szczęśliwą rodzinę.
Tę listopadową noc zapamiętamy do końca życia. Dziwne uczucie spowodowało gorsze samopoczucie. Był to nowy, nieznany ból, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Z minuty na minutę czułam się słabiej, co powodowało większy stres. Ból w okolicy brzucha był coraz mocniejszy. Nie wiedzieliśmy do końca co robić. Okazało się, że właśnie trwa moja akcja porodowa, a główka Alexa była już widoczna.
Synek urodził się niespodziewanie i szybko w domu, a poród odbierał jego tata. Towarzyszyły temu skraje emocje - ból i stres, połączony z ogromną euforią. W końcu zobaczyliśmy pierwszy raz nasze maleństwo!
Radość niestety nie trwała długo, bo jako skrajny wcześniak, Alex musiał być bardzo szybko przewieziony karetką do szpitala. Ważył 1500 gramów, był wychłodzony i potrzebował jak najszybciej przejść wszystkie badania.
U Alexa zdiagnozowano wadę serca oraz wrodzoną cytomegalię. Choroba ta wyniszcza od środka i bez dostarczenia odpowiednich leków synek mógłby umrzeć. Wirus powoduje wiele szkód w organizmie, jest częstą przyczyną niepełnosprawności intelektualnej, czy problemów ze słuchem. Alexa zmaga się z niedosłuchem obustronnym i bez aparatów nie słyszy nic. Walczymy, by w przyszłości mógł dowiedzieć się, jak bardzo go kochamy i cieszymy się, że jest z nami.
Leczenie Alexa jest dla nas rodziców bardzo kosztowne. Synek potrzebuje drogich leków, aby normalnie funkcjonował oraz aparatów słuchowych, które trzeba wymieniać częściej, żeby słyszał, co się w wokół niego dzieje.
Wspaniale jest obserwować naszego małego wojownika, który każdego dnia z uśmiechem na twarzy budzi się i jest dla nas niesamowitą inspiracją, by czerpać radość z małych rzeczy. Bardzo prosimy o pomoc dla naszego synka. By jego świat, nie był tylko światem bólu i ciszy.
Rodzice Alexa