Nowotwór sam wybiera – zaatakował Alicję. Sparaliżowane ciało potrzebuje rehabilitacji!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 15 Maja 2023
Opis zbiórki
Pierwszy raz usłyszeliśmy o nowotworze, gdy Ala miała 17 lat. To nowotwór mózgu – glejak o wysokim stopniu złośliwości. Było dobrze… do czasu.
10 lat temu po słowach lekarza struchlałam. Nie wiedziałam, czego mamy się spodziewać. Jednak Alicja przeszła operację, a po okresie rekonwalescencji życie wróciło na wcześniejsze tory. Po półtora roku sytuacja się powtórzyła. Na szczęście znów operacja i naświetlanie dały pozytywny efekt i Alicja wróciła niemalże do normalności.
Przez lata wydawało nam się, że jest wszystko dobrze. Wspomnienia ze szpitala jawiły się nam jak za mgłą. Świętowaliśmy co roku kolejne urodziny. Czas spokoju trwał 8 lat. Po okresie uśpienia nowotwór zaatakował ponownie. Byliśmy jednak dobrej myśli. Pamiętaliśmy, jak było wcześniej i nastawiliśmy się na taki scenariusz: wytną, naświetlą i będzie dobrze. Tym razem sytuacja niemile nas zaskoczyła.
Guz okazał się nieoperacyjny, mimo wszystko Ala musiała przejść operację ratującą życie. Naświetlanie też miały miejsce, jednak właśnie… to nie koniec. Czekamy na poprawę wyników, by Alicja mogła być leczona chemioterapią.
Cios, który zadał nowotwór, jest bardzo bolesny. U Alicji nastąpił paraliż prawej strony ciała. Z dnia na dzień młoda kobieta stała się osobą niepełnosprawną, potrzebującą pomocy we wszystkich codziennych czynnościach.
Wierzymy wszyscy, łącznie z Alicją, że kiedy skończy się leczenie, będzie mogła poddać się rehabilitacji i wrócić do sprawności fizycznej. Intensywna rehabilitacja wymaga olbrzymich nakładów finansowych, dlatego prosimy o pomoc. Młoda kobieta stoi przed poważną walką, walką o samodzielne życie, a Ty możesz jej pomóc!
Marzena, mama